Oświadczenie w sprawie artykułu na WP.PL
Masz pieniądze? Możesz zrobić praktycznie wszystko. Kupić artykuły sponsorowane, opłacić ekspertów do debaty i sprawić, żeby osoby z tytułami naukowymi dochodziły do jedynie słusznych wniosków. Ta machina hejtu i czarnego PR znów nabiera rozpędu i właśnie zaatakowała ZAPPA i mnie, personalnie.
16.01.2021 roku portal WP.PL opublikował artykuł pt. „Sejmowa batalia o apteki. Tak procedowano ważną ustawę”, zawierający szereg nieprawdziwych, zmanipulowanych lub nieścisłych wiadomości.
Przed publikacją otrzymałem szereg pytań od jego autora. Pytań nie byle jakich – atakujących, insynuujących, mierzonych na zaatakowanie i zniesławienie ZAPPA. Dziennikarz ewidentnie szył tekst pod fałszywą, w dodatku absurdalną tezę, że ZAPPA i/lub ja jesteśmy powiązani z Neuca, a także wspierani przez Samorząd Aptekarski. To dość oczywisty kierunek, zważywszy, że już przed wprowadzeniem ustawy AdA próbowano tworzyć medialne fakty, jakoby AdA była dziełem Neuca, dokonywanym przez „lobbystów” z Izby Aptekarskiej (jakby właśnie NRA dysponowała eskadrą najlepszych lobbystów świata). Słabe to i niewysublimowane, niemniej nie przeszkadzało to posłom w pokazywaniu z trybuny sejmowej anonimowych (!!!) artykułów prasowych szkalujących NRA (poseł Meysztowicz, Nowoczesna) czy wymachiwaniu pustą teczką (poseł Kulesza, obecnie Konfederacja. To ten sam poseł, który podczas posiedzenia sejmowej Komisji Deregulacji kilkukrotnie biegał na konsultacje poprawek z przedstawicielami PharmaNET i SuperPharm, co zostało uwiecznione i opublikowane).
Zanim udzieliłem odpowiedzi na nadesłane pytania, jako autor również publikujący w prasie i szykujący obszerny materiał nt. lobby zagranicznych sieci aptecznych i ich metod działania, zapytałem zwrotnie, w tym samym trybie, na czyje zlecenie powstają artykuły o ZAPPA, czy pytania były ustalane z kimś spoza redakcji, czy redakcja otrzymała za publikacje jakąś gratyfikację oraz czy zebrane materiały są przekazywane komukolwiek spoza redakcji. Odpowiedzi nie otrzymałem do dziś, natomiast redaktor postraszył mnie, że jeśli pytania powtórzę, skontaktuje się ze mną kancelaria prawna redakcji. Powtórzyłem, cisza.
Niezwłocznie po publikacji artykułu wysłałem do redaktora naczelnego WP.PL mailem oraz listem poleconym żądanie sprostowania. Do dziś nie wpłynęła do mnie żadna odpowiedź.
Proszę, niech sami Państwo ocenią, czy redaktor WP.PL był obiektywny i dopełnił obowiązków nałożonych na niego przez Prawo prasowe tj. rzetelność przy zbieraniu i wykorzystywaniu materiałów prasowych oraz obowiązku sprawdzania zgodności z prawdą pozyskanych informacji.
Co nie mniej ważne, zamieszczenie w artykułach prasowych danych niezgodnych z prawdą jest przestępstwem, a także naruszeniem obowiązków nałożonych na dziennikarza w art. 12 prawa prasowego, tj. obowiązku postępowania w sposób staranny i rzetelny przy zbieraniu i wykorzystywaniu materiałów pasowych oraz obowiązku sprawdzania zgodności z prawdą pozyskanych informacji.
SPROSTOWANIE
W artykule autorstwa pt. „Sejmowa batalia o apteki. Tak procedowano ważną ustawę”, opublikowanym w dniu 16.01.2021 r. redakcja portalu WP.PL zawarła nieprawdziwe i wprowadzające w błąd informacje wymagające sprostowania.
• Nieprawdą jest zdanie: „Tomków i Wiśniewski w ubiegłych latach byli honorowani tytułem Farmaceuty Roku przyznawanym przez „Magazyn Aptekarski” należący do Neuki”.
Tytuł Farmaceuty Roku przyznają w drodze plebiscytu farmaceuci, a nie redakcja „Magazynu Aptekarskiego”.
• Nieprawdziwe i wprowadzające w błąd czytelnika jest zdanie: „W grudniu opisaliśmy powiązania Tomkowa i Wiśniewskiego z giełdową spółką Neuca, największą hurtownią leków w Polsce (…).”
W opublikowanym w grudniu artykule znalazła się jedynie informacja o współpracy ZAPPA z Neuca przy Giełdzie Aptek. Marcin Wiśniewski nie jest powiązany z Neuca, nie otrzymuje od Neuca wynagrodzenia ani żadnych innych korzyści materialnych.
• Nieprawdą jest zdanie: „(…) Apteka dla Aptekarza”, w wyniku której w ciągu trzech lat zamknięto 1300 placówek”.
Spadek liczby aptek w Polsce w żaden sposób nie wynika z ustawy „Apteka dla Aptekarza”, ponieważ ustawa nie wprowadziła żadnych zapisów regulujących rynek wstecznie. Ponad 300 aptek straciło zezwolenia za udział w nielegalnym wywozie leków, część firm zamykała apteki w ramach własnej decyzji (sieci Dr.Max czy Hebe), bądź wyroków sądów (Dr.Max), przyczyną zamykania się aptek jest też przesycenie rynku, czyli przyczyny stricte rynkowe.
Wg. szacunków ZAPPA zawartych w raporcie „Apteki w Polsce”, a porównujących polski rynek aptek do rynków grupy OECD i UE (https://aptekarze.org.pl/wp-content/uploads/2019/05/zappa_raport_2019_23_05.pdf) wynika, że względy demograficzne, ekonomiczne, ale też liczba farmaceutów spowodują, że aptek będzie ubywało z rynku jeszcze przez kilka lat. Ich liczba według prognoz zatrzyma się na poziomie 9,3-11,3 tysiąca. Wtedy na statystyczną aptekę przypadać będzie nie 2800 pacjentów jak obecnie, ale 3300, a może nawet 4000. To poprawi sytuację finansową aptek, i jakość oferowanych przez apteki usług.
• Nieprawdą jest także teza, jaką wysunął autor artykułu pisząc: „Mechanizm, który tu działa, jest prosty: im mniej aptek w Polsce i im bardziej rozdrobniony rynek, tym silniejsza pozycja dystrybutora”.
Wniosek ten jest nieprawdziwy i wprowadza w błąd. Na rynku działa wielu dystrybutorów, każdy z nich ma jakiś udział w rynku niezależnie od ilości aptek. Zmiana ich liczby nie ma wpływu na pozycje poszczególnych dystrybutorów.
• Wprowadzającą w błąd i nieprawdziwą informacją jest zdanie: „To, w jaki sposób działa rynek aptekarski, od lat budzi emocje. Część postępowań Inspekcji Farmaceutycznej zmierzających do zamykania aptek jest inicjowanych przez samorząd aptekarski i ZAPPA, które regularnie donoszą na sieciowe apteki”.
Użycie słowa „donoszą” jest manipulacją mającą pokazać w złym świetle działania ZAPPA i narusza dobre imię Związku. ZAPPA, jako strona społeczna, której głównym celem jest doprowadzenia rynku aptecznego w Polsce do stanu zgodnego z polskim prawem, kieruje rozmaite wnioski do organów państwa, głównie Państwowej Inspekcji Farmaceutycznej w trybie Kodeksu Postępowania Administracyjnego oraz ustawy Prawo Farmaceutyczne.
• Nieprawdą jest zdanie: „Co ciekawe, ZAPPA przyznaje wprost, że jego celem jest zmniejszanie liczby placówek”.
ZAPPA nigdy nie mówił, że jego celem jest zmniejszenie liczby placówek. Celem ZAPPA jest doprowadzenia rynku aptecznego w Polsce do stanu zgodnego z polskim prawem. Natomiast ZAPPA jest zdania, że zmniejszenie liczby placówek jest korzystne dla rynku, ponieważ, jak cytował autor tekstu: „W Polsce mamy nadpodaż aptek. Na jedną aptekę przypada 2,7 tys. osób, podczas, gdy średnia UE to 4,6 tys. osób”.
• Nieprawdą jest także zdanie: „I przyznaje, że jednym z jego zajęć jest dziś donoszenie do Inspekcji Farmaceutycznej na apteki naruszające przepisy antykoncentracyjne”.
ZAPPA absolutnie nie przyznaje, że jednym z zajęć Związku jest „donoszenie”. ZAPPA składa wnioski do Inspekcji Farmaceutycznej na postawie Kodeksu Postępowania Administracyjnego oraz Prawa Farmaceutycznego o egzekucję przepisów antykoncentracyjnych, w tym o cofanie zezwoleń przedsiębiorcom, którzy naruszają przepisy antykoncentracyjne, zgodnie z wyrokami NSA.
• Nieprawdą jest także zdanie: „w myśl przepisów od 2017 r. sieci nie mogą otwierać nowych aptek w województwach, w których przekraczają one ustawowe limity”.
Od 2017r sieci apteczne w ogóle nie mają prawa otwierać ani przejmować aptek, co potwierdza orzecznictwo NSA (II GSK 4336/17) – „Przejęcie zezwolenia i wykonywanie wynikających z niego uprawnień, nie może abstrahować od określonych ustawą aktualnych warunków jego udzielenia”.
• Nieprawdą jest także zdanie: „Efekty tego typu donosów dwa miesiące temu opisała Wirtualna Polska: w miejscowości Kamieńsk (woj. łódzkie) Inspekcja zamknęła jedną z dwóch aptek działających w mieście”.
Aptece w Kamieńsku wygasło zezwolenie, ale nie wnioskował o to ZAPPA. Wygaśnięcie zezwolenia nastąpiło na skutek wyroku NSA oraz faktu, że podmiot oficjalnie prowadzący aptekę został wykreślony z KRS przed pięciu laty. Apteka była więc prowadzona przez podmiot „widmo”, co jest niezgodne z polskim prawem.
Z poważaniem, Marcin Wiśniewski Prezes ZAPPA